Alergia na srebrną biżuterię - czy naprawdę istnieje, co tak naprawdę nas uczula?
Czy po założeniu kolczyków skarżysz się na bolące płatki uszu?
Po krótkim czasie od założenia bransoletki na swojej dłoni pojawia się wysypka i zaczerwienienie? Gdy nosisz łańcuszki, Twoja skóra od razu zaczyna swędzieć i robi się czerwona?
Są to objawy wskazujące na alergię kontaktową skórną. Potocznie i często kojarzone są z uczuleniem na biżuterię srebrną. Ale… to nie jest uczulenie na srebro samo w sobie.
Jeśli nie złoto, jeśli nie srebro, to co mnie uczula?
Nieznośna i mocno dokuczliwa alergia związana z biżuterią to efekt dodatków, jakie znajdują się w biżuterii.
Jednak dotyczy to tylko biżuterii, która nie ma potwierdzonego pochodzenia - nie da się zidentyfikować miejsca jej wytworzenia.
To często taka biżuteria została wyprodukowana z dodatkiem innych stopów metali, które wpływają na tzw. próbę złota i srebra.
Zapytasz, ale po co są te dodatki?
Wyobraź sobie, że podróżując po egzotycznych krajach masz ochotę na pyszne i aromatyczne curry. Wchodzisz do restauracji i zamawiasz danie. Kelner przynosi Ci piękny talerz i potrawę posypaną kolendrą, z ryżem w miseczce obok. Danie ładnie pachnie i zabierasz się do jedzenia.
Pierwszy kęs jest dobry. Czujesz wyraźnie przyprawy. Jednak już za trzecim i czwartym wiesz, że danie nie zostało przyrządzone z wysokiej jakości składników. Lub co gorsza, zostało rozwodnione, a jego smak opiera się głównie na dodatkowych przyprawach, które mają oszukać Twoje kubki smakowe.
Nadal jest to aromatyczne curry, ale niestety nie najwyższej jakości.
Srebro choć w czystej postaci 999.9 jest piękne, nie nadaje się do stworzenia biżuterii. Jest zbyt miękkie i plastyczne. Nie udałoby się z niego zrobić pięknego i trwałego pierścionka, naszyjnika czy kolczyków, które cieszyłby Ciebie, a nawet następne pokolenia.
Dlatego najlepszym i najwyższej jakości srebrem do produkcji biżuterii jest to o próbie 925. Dokładnie takie jak biżuteria Artipol. Sprawdź tutaj.
Takie srebro możesz nosić i cieszyć się nim bez alergii i dokuczliwej wysypki.
Historia o bogaceniu się
Dlaczego kiedyś, a w niektórych krajach do tej pory, do srebra dodaje się inne metale w większych ilościach?
Żeby zwiększyć jego ilość i żeby bardziej się błyszczało.
Tutaj muszę opowiedzieć Ci trochę o tym jak, Twoja biżuteria w ogóle powstaje. Tak od początku.
Srebro, które jest pierwiastkiem znajduje się w skorupie ziemskiej. Było używane od wieków jako metal szlachetny i przez większość czasu było najdroższym metalem na świecie.
Jest to metal, który trzeba przetopić, żeby nadać mu kształt, trwałość i estetyczny wygląd. Kiedyś dodawano niewielkie ilości niklu i miedzi. Dodatki te poprawiają barwę, połysk i podatność na utlenianie.
Wszelkie te dodatki jednak stają się alergenami dopiero w kontakcie z naszą skórą.
Nikiel to główny winowajca uczuleń, swędzenia, wysypki i niechęci do biżuterii. Znajdziemy go w złocie, srebrze, metalowych haftkach czy guzikach.
W niższej jakości srebrze, niewiadomego pochodzenia lub z krajów w których nie ma restrykcyjnych przepisów i kontroli metali szlachetnych tych dodatków będzie więcej.
Popularną dodatkową “przyprawą” do srebra był również pallad, jest on teraz dodawany do tzw. białego złota, ale też do elektroniki. Jemu w uczuleniu pomaga wspomniany wcześniej nikiel.
Chrom jest powszechnie używanym pierwiastkiem w biżuterii, bo chroni ją przed korozją. Przypomnij sobie chromowane elementy samochodów. Pięknie się błyszczą i odpowiadają za ten “efekt wow”.
Jeszcze jedną z popularnych “przypraw” jest kobalt. Nie wiadomo dlaczego ten pierwiastek uczula. Jednak jest alergenem tylko w połączeniu z chromem lub niklem.
Dziś można go znaleźć w cemencie, sztucznej biżuterii, farby do ceramiki czy niektórych środkach czyszczących.
Dodatki sprawiają, że można uzyskać więcej srebra z jednego przetopu. Ale będzie też znacznie gorszej jakości.
Zanieczyszczenia są dość powszechne w tańszej biżuterii. Więcej dodatków, to mniej wydatków na czyste srebro i łatwiejsza produkcja. Tania biżuteria lub półprodukty do jej wytwarzania pochodzą najczęściej z Azji lub Indii, ponieważ tam nie ma tak surowych norm środowiskowych i zdrowotnych jak w Europie.
Jak to się robi w Europie
W Europie w wiekach średnich, srebro było zanieczyszczone azotanami, bo nie było dokładnie rafinowane. Stąd pochodzi część “nieczystego” srebra, które było przekazywane i dziedziczne, np. w krajach gdzie złoto i srebro nie jest wydobywanym pierwiastkiem, za to jego posiadanie dawało wyższy status.
Rafinacja srebra, to oczyszczanie poprzez usuwanie wszelkich innych metali.
Srebro jest rafinowane poprzez dodanie odczynników chemicznych i oczyszczane przez wystawienie na działanie ognia. Gdy się nagrzeje zmienia kolor, który wskazuje obecność konkretnych zanieczyszczeń.
Ten proces w Europie jest standardem i sprawia, że srebro jest bardzo czyste, jest jednak energochłonne i kosztowne.
Artipol posiada gwarancję jakości i pochodzenia metali szlachetnych. Francja restrykcyjnie kontroluje czystość metali szlachetnych.
Jeszcze więcej o jakości srebra Artipol możesz przeczytać tutaj.
Co zrobić gdy “uczula Cię srebro”?
Kupować biżuterię ze sprawdzonych źródeł i biżuterię dobrej jakości.
Idąc za Francuzkami - “mniej znaczy więcej”. Kupuj lepszą biżuterię, ale rzadziej i baw się nią, ubieraj w nią swoje stylizacje. Pamiętaj, że Twoje ciało może być uczulone na wiele rzeczy, takich jak żywność lub rośliny.
Każdy człowiek jest podatny na wystąpienie objawów alergii na niektóre substancje. Reakcja alergiczna może objawiać się wysypką lub podrażnieniem skóry lub może wpływać na wszystko, od oddychania po trawienie. Biżuteria srebrna nie jest wyjątkiem. Stwierdzono, że niektórzy ludzie są uczuleni na ten cenny metal.
Dlatego wbrew starym przesądom, mówi się, że biżuteria srebrna jest dobra dla osób o wrażliwej skórze, które są uczulone na inne rodzaje biżuterii - ale tylko wtedy, gdy jest wykonana z czystego, rafinowanego srebra.
Sporadycznie jest to spowodowane wieloletnim noszeniem biżuterii bez czyszczenia jej. Najczęściej takie małe grzeszki dotyczą obrączek i kolczyków. O tym jak czyścić biżuterię pisaliśmy wcześniej tutaj [link].
Czarne obwódki na palcach
Lubisz pierścionki i inną biżuterię ale na Twojej skórze pojawia się jako szary lub czarny nalot w miejscu gdzie metal szlachetny miał z nią styczność?
Nie jest to niczym groźnym i łatwo można go zmyć wodą z mydłem.
Jest to jednak sygnał od naszego organizmu.
Czasami o niedoborach różnego rodzaju pierwiastków, żelaza i cynku.
Albo o zmianach poziomu hormonów we krwi - u kobiet zwykle to zjawisko pojawia się w trakcie menstruacji.
Może być to też objaw alarmujący o stanie zapalnym lub infekcji w organizmie.
Nasz pot reaguje ze złotem oraz srebrem, a jego skład chemiczny powoduje powstawanie wspomnianego wcześniej nalotu.
Innym powodem może być wysoka zawartość chloru w wodzie z kranu, którą myjesz dłonie lub chlor na basenie, jeśli nie lubisz rozstawać się ze swoją biżuterią nawet podczas pływania.
Jak widzisz nie musisz się niepokoić.
Gdy kupujesz biżuterię z dobrego i sprawdzonego źródła, nie grozi Ci alergia i przykre wizyty u lekarza.
Srebro i złoto wysokiej jakości, zapewni Ci radość z noszenia biżuterii i mnóstwo dobrych wspomnień.